niedziela, 28 marca 2010



THE PURGE OF AUDIO STATE ONE

Kondziołek, Rezek, Tranek i Toroid w jednym grali boksie.
Brzmi, jak nazwy bohaterów powieści Lema, a jednak to współczesne jednostki zmaterializowane - to żargon pasjonatów tego co zawsze warto owymi męczyć - USZY!
Tego ucho chce, tego ucho się domaga, jak się zawczasu dowie od Ciebie, oczywiście. Tak samo reaguje też i na muzykę.

Jednorodną tendecją spaja swoje zachcianki.

A zatem niniejszym  przedstawiam:

- Kondziołek - kondesator - element elektroniczny

- Rezek - rezystor - kolejny powyższy

- Tranek - żyje od 1948 - tranzystor, j.w.

- Toroid - współczesna odmiana transformatora, czyli dawca zasilania energią electro

To skromne towarzystwo tak znakomicie odpowiada za rozkosze Twego ucha, że tak wielu, tak długo, uparcie stara się je optymalnie dobrać wg n-specyfikacji.Większość uszu bawi się opowiastkami o audiofilskich ciągotach, grupka zasłuchana w opowiastki autorytetów doszukuje się zaś pyknięcia w brzdąknięciu, tąpnięcia w trzaśnięciu, a perwersyjni nawet stęknięcia muzyka od nadmiaru impro-ryzyka. Grupki, obozy, drużyny, a aura konsumpcyjna, ogólno-światowa generalnie akcji tej nie dostrzega: zażartych sporów, wnikliwych elaboratów, dotkliwych dykteryjek częstokroć bijących w propagatora "słusznej" tezy.
Odtwarzacz > wzmacniacz > Głośnik - nada, wzmocni i w dźwięk przemieni. To raptem trzy sekcje, a każda z nich znaczy tak wiele. Stan pełnego sprzężenia - rusz jedno, a zmienisz wszystko. Micro pan i władca tutaj to Ty.

Otóż wokół pędu czasu, natłoku bitów informacyjnej pulpy istniejemy my,w pauzie zasłuchani w utworach, analizujący nausznie, naocznie, wprost organoleptycznie dane pomysły, beta rozwiązania.

AUDIO-FEEL
Człowiek, który chce dotrzeć do ideału. Ideał utopia, niejednorodna, bo subiektywnie zanieczyszczona.
A jednak...
Część receptorów naszej jaźni chce formy łakomej oku, inna woli rzucić design na szalę efektu sonicznego.

KTO WYGRA?
Ach, obserwuję z zainteresowaniem, zażenowaniem, podziwem i uznaniem rzeszę ludzi globalnie ogarniętych we wszelkich zakamarkach tematu HI-FI. Łączą się aktywnie formułując projekt w oparach koncepcji nowych, praktycznie niemal udowodnionych. Część raczkuje, kopiuje, a trzon intelektualny uważnie generuje nowe, wiecznie lepsze. Na masowych półkach nie szukaj. Tam nie.

LAUNCH MIX
Formula incognita - widzisz ją na wielu audio www. Materia audio, hi-end, hi-fi, lo-fi. Rejon pochodzenia lub przeznaczenia znaczy ich styl i widza do pochwycenia.

YOU CHOOSE
Tranek w słusznej kompilacji z Rezkiem i Kondziołkiem zasilany Toroidem wpuszcza ciekawość, rozszerzając źrenice niedowiarkom, osłuchanym zamykając usta.
A jaki fun -
upgrade, mod, tuning, tweak > DIY freak - czyli obszar kreacji pokazowej przed sobą samym lub bogatszym audytorium..

HUMAN
Genialna maszyna lata świetlne temu opracowana w ultra recycling'owej bio-technologii. Trwa o sztucznej inteligencji zamkniętej trzema wymiarami trwale zespolonymi z czasem i świadomością, dekodując z pasją odczucia emocji dzięki swym receptorom. "Miasto, masa, maszyna" human generuje niższe maszyny z inszej materii - Wańka Wstańka mirror effect. Część ludzkich systemów operacyjnych czeka na swego Sztukmistrza, za'loop'owana w fascynacji create-copy-paste-action.

MUSIC
Nie musisz być muzykiem, a usłyszysz wiele. Zaręczam Ci. Nawet i Ty!

Nie MP'kuj, nie kompresuj - tego się nie je, to się kontempluje!


ACTION POINT START YOU MUST!



1 komentarz:

  1. Ja mysle, że na atrakcyjnosc kolumny skladają sie subiektywne wrażenia soniczne - głównie (tak jak samochód - musi przede wszystkim dobrze jeździć)i design, który jest prosty i elegancki i przez to ponadczasowy. To co widzę powyżej na taki wygląda.

    OdpowiedzUsuń